-

K-Bedryczko

Wyjątkowość polowania narodowego... CZ. 1

Wywiad z Aleksiejem Arestowiczem Przewodniczącym Delegacji Ukrainy przy Grupie Mińskiej i Niezależnym Doradcą Szefa Kancelarii Prezydenta. biogram nie w naszym języku: my.ua/persons/oleksii-arestovich

część 1 pierwsze 9 minut

www.youtube.com/watch?v=vdC_1cG9yh0

 

Wzajemne uprzejmości pominę zaczynam od momentu przejścia do konkretów:

Dziennikarka dalej zwana „D”: Rosyjskie wojska na granicy. Przecież cała ta historia zaczęła się w październiku, kiedy to Washington Post wydrukował artykuł, gdzie napisano, że taka ogromna ilość rosyjskich wojsk, że to niezwykłe przemieszczenie, że to bardzo wiele może znaczyć…. I po tym....., na Ukrainie, bardzo spokojnie się do tego odniesiono. Albo już przywykliśmy, albo byliśmy gotowi, czy to wywiad coś tam mówił.., nie wiem… No mimo to na Ukrainie odniesiono się do tego spokojnie. Ale nasi zachodni partnerzy i zachodnie środki informacji zaczęły coraz bardziej i coraz bardziej rozwijać ten temat. I doszło do tego, że u Ukraińców pojawiła się solidna przyczyna się pomartwić, tak? Wyjątkowo zaniepokoiło mnie oświadczenie Blinkena, że boi się, że Rosja może powtórzyć błąd z 2014 roku. Ja myślę, że najważniejsze, by nie Rosja powtórzyła błąd z 2014 roku, ale .. tak bardzo nie chce się, by to Ameryka powtórzyła błąd 2014 roku.. I z pewnością by nasi zachodni partnerzy nie powtórzyli tego błędu, dlatego milknę i przekazuję słowa Panu.

Aleksiej Arestowicz, dalej zwany „A”: Tutaj przede wszystkim różnica po pierwsze w postrzeganiu a po wtóre w inercji urzędów państwowych. Rzecz w tym, że dla nich ta wojna w Europie to coś ogromnego. To zdarzenie….. porównywalne z upadkiem dużego meteorytu na terytorium USA. Czyli to ogromne nieprzyjemności, zupełna zmiana trybu życia politycznego. Mnóstwo trosk itd. Itd..

Oni przyjmą to w ten sposób. Dla nas to 8 rok…… W 8 roku można przywyknąć do wszystkiego, nawet, gdy meteoryty padają co dziennie. Ludzie nie do takich rzeczy się przyzwyczajają. Dlatego….tutaj sytuacja taka, że: rosyjskie wojska od kwietnia dreptają na naszej granicy. A dreptają dość interesująco… w wojskowej nomenklaturze to się nazywa ka-ru-ze-la. Dobrze znane w żargonie, bardzo dobrze znana historia, że wojska demonstracyjnie a często skrycie demonstracyjnie, czyli jak by- kryją a w samej rzeczy pokazują – kręcą się po granicy i demonstrują rotację, przybycie, ubycie itd. My to wszystko bardzo dobrze widzimy. Tam bardzo dużo specyficznych rzeczy…  1 rzecz to to, że bardzo wiele wojennych poligonów znajduję się bezpośrednio na granicy z Ukrainą.

„D”- Rosyjskie poligony?

„A” - Tak rosyjskie poligony. Do 2014 roku tam praktycznie wojsk nie było, teraz od 2015 , 2016 roku zwiększyli grupę stworzyli 2 armie itd. Itd. Tam wszystko skoncentrowane na Ukrainie a ich poligony są zwrócone w naszą stronę. Dlatego, jak oni wyjeżdżają na planowane dwustronne szkolenie, pojawia się uczucie, że oni jadą w stronę naszej granicy ze wszystkimi czołgami, armatami i „piórami”(żart)itd. itd. Oczywiście wydaje się, że to wszystko bardzo straszne….

Jeszcze trochę i zacznie się wojna....

Po drugie, takich poligonów było od kwietnia… takich karuzeli mieliśmy minimum 3 fale, ostatnia zaczęła się w połowie października. Przesunęli część wojsk z poligonu w rejonie Morza Kaspijskiego i wracając z Krymu przegonili je także wzdłuż naszej granicy, udając, że tylko tylko i…strach strach…. Maja taką 1 armię pancerną, w skład której wchodzi słynna dywizja atamańska, dywizja kantemerowska.. Ona (armia) zbiera się po trochu pod Jelnią, jak by tak na Białoruś i na Ukrainę jednocześnie. Bardzo dużo interesujących rzeczy się odbywa. Oni zintensyfikowali wywiad w naszym kierunku , czyli tam u nich latają samoloooty, wywiad radiowy i rzeczywiście te działania podobne są …. Są niezwykłe, jak mówi głowa NATO, jak mówi Blinken i wszyscy inni… Niezwykłe. Szczególnie, że one odbywają się w odróżnieniu od kwietnia…wspólnie z szantażem energetycznym i naciskami i plus emigracyjna fala w Polsce. A teraz, jak by

…. O wesołym…

Dla mnie wszystko było jasne, jak ręka pierwszego emigranta dotknęła ogrodzenia białoruskiej strony, próbując prowokować Polskę. Zrozumiałem, że operacja się zaczęła. Z mojego punktu widzenia zamysł taki:  stworzyć problemy dla NATO, stworzyć kryzys kierownictw w NATO i w EU - kierowniczy. Związany z niejednoznaczną pozycją Niemiec i Polski w związku z tymi uchodźcami.

Proszę sobie wyobrazić, że rozpocznie się strzelanina na tej granicy a władze polskie tylko co ogłosiły, że nie będziemy się wahać, jeśli będzie trzeba strzelać, i to jasne, granica państwa zawsze była nietykalna. To zacznie się kryzys wycie i tak dalej… Zwróćmy uwagę jak Rosjanie zaczęli tę operację z Białorusinami…? Jak na Polskę nałożono karę z UE na sądowe groźby, za nie przyjęcie reformy sądów….. (tutaj nie do końca rozumiem) I uderzyli po najbardziej bolesnemu miejscu. To temat migrantów. A Polska w 2015 roku, kiedy był 1 emigrancki kryzys który stworzyła Rosja uchodźcami z Syrii. Polska kategorycznie odmówiła przyjmowania uchodźców i ostro pokłóciła się z EU. Oni (Rosjanie) biją na rozdzielenie. Jak ten chaos będzie stworzony, jak prasa zakrzyczy, że nieludzcy Polacy rozstrzelali uchodźców, ze ich trzeba przyjąć…. Liderzy będą wygłaszać sprzeczne oświadczenia, jak będą na nich naciskać ...., a wszystkie decyzje w NATO są przyjmowane konsensusem itd. A możliwe, że tam się zacznie lokalny konflikt pomiędzy Białorusią i Polską….

Wtedy przenieść wysiłki na Ukrainę. Czyli robią plan odcięcia flanki, im więcej problemów w Polsce i co za tym idzie w NATO , tym mniej będzie u nich (NATO) ochoty iść na Ukrainę. Chęci -możliwości… Ja praktycznie nie mam wątpliwości, że fale uchodźców w ciągu najbliższych 2 tygodni będą tylko wzrastać w trzy , pięciokrotnym rozmiarze, że dojdzie do strzelaniny. Powinno dojść w ideale lub do śmierci w inny sposób, od broni białej lub od czegoś innego… od samochodów które taranują. Jakoś tak to powinno być… I tak jak zginie pierwszy polski pogranicznik lub pierwszy białoruski pogranicznik lub pierwszy uchodźca .. to oznacza, ze operacja weszła w 2 fazę. Już z użyciem broni. Po jakimś czasie ich przerzucą na granice Ukraińską. I najprawdopodobniej będą taranować nas.

„D” Emigrantami?

„A” Tak nielegalnymi emigrantami. Białoruskie i rosyjskie służby specjalne pogonią ich na naszą granicę. Aby i polscy i nasi … lokalny trójkąt By stworzyć lokalny kryzys. Jednocześnie realizują zadanie wciągania Aleksandra Grigoriewicza ( w znaczeniu łukaszenkę) w rosyjską orbitę, jako że on jest człowiekiem….. jego psychika jest rozbujana wydarzeniami ostatniego roku i nieodpowiedzialne decyzje podejmuje bardzo łatwo i przejrzeć go lekko. I sądzę że samolot „sadzał” pod rosyjskim naciskiem i tym bardziej ta historia.  Teraz z rana minister obrony Białorusi oświadczył, że już przyjeżdżają Iskandery… Przy czym Polonez (białoruski system obrony przeciwlotniczej) sam strzela na 300 km i zadania obronne Białorusi wykonuje bardzo dobrze. I tam dobra europejska wojenka się rodzi. A rodzi się dlatego, że Kreml postanowił, że już czas.

„D” Czas na co?

„A” – Czas na dobrą europejską wojenkę. Maleńką sympatyczną wojenkę. Rzecz w tym, że kiedy Blinken powiedział 1 raz, to że to zagrożenie z 2014 roku, ja tak… „HE” powiedziałem i kontynuowałem obserwację. Jak powiedział 2 raz, podniosłem brwi, jak powiedział 3 raz, zrozumiałem że rodzi się coś na podobie Hiroszimy. Sądzę, że rozumie to Pani lepiej ode mnie. Jestem ogółem rok w dyplomacji… Tym nie mniej, dla dyplomacji najważniejszy, by robić oświadczenia, które nie zwężają kręgu możliwych kompromisowych decyzji. Jak dokonuje się takich oświadczeń - to Hiroszima. Dyplomaci do ostatnich sił unikają takich rzeczy. To oznacza rozkaz przygotowany lub już podpisany. I Amerykanie jakoś się o tym dowiedzieli….. To amerykański punkt widzenia. W ostatnich 2 tygodniach  oświadczeń wyższego kierownictwa NATO, USA. Takich rzeczy wcześniej nigdy nie było. Czyli to sytuacja bez precedensu. Czyli oni coś wiedzę najprawdopodobniej. I dlatego oczywiście niepokoją się i oświadczają. Johnson powiedział: „wybieracie gaz czy Ukrainę?”. Poza tym powiedzieli, że działania na Białorusi to odwrócenie uwagi od Ukrainy.

„D” Co jeszcze mogło bardziej zaniepokoić???

„A” Teraz przenosimy się do Kijowa."

CDN

 



tagi:

K-Bedryczko
17 listopada 2021 00:27
5     1160    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

saturn-9 @K-Bedryczko
17 listopada 2021 06:40

 

Plus. Warsztat, warsztat tłumacza, dopiero się rozgrzewa,  Ka-ru-ze-la ;-) kiksy nieuniknione ale kto chce się dowiedzieć [przeczytać] dotrwa do końca. 

 

Pieredyszka nabiera rumieńców, gdy dodamy lokalne szumy informacyjne. 

Względna 'wolność' czyli brak tego upierdliwego codziennego, paragrafami podpartego reżimu kowidowego zostanie okupiona krwią na granicy?

Sztabowcy wyczekują a szuflady propagandystów na 'wolnym' Zachodzie zawierają [przetłumaczone?] teksty gotowce na daną okoliczność chwili...

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @saturn-9 17 listopada 2021 06:40
17 listopada 2021 07:41

Dziękuję co zauważyłem poprawiłem.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @K-Bedryczko
17 listopada 2021 12:00

PLUS. Co to znaczy:  '„HE” powiedziałem i kontynuowałem obserwację'?

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @Magazynier 17 listopada 2021 12:00
17 listopada 2021 12:05

jak w komiksie -  powiedział sobie "he" , (inni mówia "hm" albo "o!") i kontynuował obsewację - tak powiedział Pan Arestowicz...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @K-Bedryczko
19 listopada 2021 02:49

dobry tekst.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować